Samolot ENTER Air lecący z Warszawy do Pafos z międzylądowaniem na Rodos musiał przymusowo lądować na tureckim lotnisku w Antalyi.
Jeden z pasażerów miał poważne problemy zdrowotne. Kapitan samolotu zdecydował o nagłym przymusowym lądowaniu w Turcji. Zgodnie z planem lotów samolot miał dalej lecieć do Pafos. Niestety, tureckie władze nie wyraziły zgody na bezpośredni lot z Antalya do Pafos. Samolot został skierowany na wyspę Rodos skąd po zatankowaniu ponownie wystartował na Cypr.
Samolot miał przylecieć na Cypr dziś o 11:05. Ostatecznie dotarł o 14:49.
Jak informują media życiu pasażera pozostawionego w Turcji nie zagraża niebezpieczeństwo.
Niestety, także my Polacy cierpimy przez konflikt na linii Cypr – Turcja.