Wszyscy zarabiają a my płacimy – najlepszy przykład to ogórki: rolnik dostaje 0,67€ za kilogram a my w sklepie płacimy 1,45€
Urzędnicy ministerstwa rolnictwa zbierają i porównują ceny u cypryjskich rolników oraz w punktach sprzedaży. Wyniki zaskakują.
Duże zróżnicowanie obserwuje się w przypadku owoców i warzyw sprzedawanych po rozsądnych cenach, ale także tych, których cena wzrosła, ponieważ wydaje się, że droga z pola do punktów sprzedaży podwaja, a w niektórych przypadkach nawet potraja ceny. P
Według danych z 2 maja 2024 r., gdy producenci oferowali handlowcom ogórki po 0,67 euro za kilogram, w supermarketach sprzedawano je po 1,45 euro za kilogram, czyli dwukrotnie więcej niż cena producenta. Cukinia, kalafior, kapusta i papryka trafiają do sklepów z pól z prawie trzykrotnością ceny sprzedaży.
Cena producenta cukinii wyniosła 0,65 euro i ostatecznie w sklepach detalicznych wyniosła 1,54 euro, kalafior od 0,45 euro sprzedano po 1,06 euro, kapusta od 0,38 euro sprzedano po 0,94 euro, a paprykę od 0,90 euro po 2,16 euro za kilogram. Oczywiście są też owoce, których cena wzrasta trzykrotnie, np. banany, których ceny wahają się od 0,50 euro, które lokalni producenci wprowadzają na rynek, do 1,35 euro. Ceny arbuzów i melonów podwajają się. Cena producenta arbuza wynosi 0,87 € i jest sprzedawana po 1,69 €, natomiast melon od 1,16 € po cenie producenta jest sprzedawany po 2,25 €.
W przypadku produktów, których cena detaliczna przekracza 4,00 euro za kilogram, cena producenta jest niższa nawet o 2,00 euro. Pomidory koktajlowe od 1,95 euro sprzedawane są po 4,75 euro, fasolka szparagowa od 2,57 euro sprzedawana jest za 4,04 euro, bób od 5,00 euro sprzedawany jest za 7,18 euro, a truskawki od 4,12 euro sprzedawane są po 6,02 euro za kilogram.