Jakiś czas temu pisaliśmy o naszych wątpliwościach co do rzetelności podawanych przez Ministerstwo Pracy informacji na temat wypłat zasiłków postojowych. Podobno wszystkie zostały wypłacone, a jednak wielu z was nie otrzymało jeszcze tych pieniędzy. Pracodawcy zapewniają że z ich strony nie ma błędu, piszą maile do ministerstwa, dzwonią – bez powodzenia, bez żadnych odpowiedzi.
Wśród moich znajomych jest kilka szczęśliwców, do których zasiłki nie trafiły, pracodawcy mają związane ręce i nikt nic nie wie. Oczekiwanie w nieskończoność.
Wraz z wyżej wymienionymi, postanowiliśmy wspólnie wybrać się do Ministerstwa Pracy w Nikozji, sprawdzić czy uda nam się dowiedzieć czegoś więcej…
Wśród spraw z którymi tam ruszyliśmy był niewypłacony zasiłek dla bezrobotnych, nieotrzymanie dwóch pierwszych transzy postojowych Covid19, nieotrzymanie drugiej transzy postojowej, nieotrzymanie części trzeciej transzy.
Także mam nadzieję że ktoś z was, oczekujących, znajdzie tutaj jakąś odpowiedź.
Przed Ministerstwem Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Nikozji przy ul. Lordou Vyronas 7, byliśmy przed godziną 9:00.
Na zewnątrz budynku, tuż przy głównym wejściu, na stoliku leżały karteczki do wypełnienia. Tam miejsce na nazwisko, numer dowodu tożsamości, numer ubezpieczenia społecznego i powód wizyty. Przed wejściem pojawił się urzędnik, zebrał wypełnione formy i przeprowadził krótki wywiad. Następnie poprosił oczekujących o cierpliwość a sam udał się do środka budynku. Trwało to niedługo, przy pierwszym zejściu zebrał 5 lub 6 zgłoszeń, a pojawił się z odpowiedziami w przeciągu pół godziny.
- Osoba która oczekiwała na zasiłek dla bezrobotnych, pracująca wcześniej w prywatnej firmie jako kierowca, zarejestrowana od połowy lutego do czerwca, została poinformowana że zasiłek jest uznany, oczekuje na transfer.
- Sprawa z pominiętą pierwszą i drugą transzą była bardziej zawiła. Z niewiadomych przyczyn, osoba ta posiadała dwa numery ubezpieczenia społecznego. Ta osoba pracuje w hotelu. W marcu, gdy pracodawca wypełniał aplikacje na zasiłki postojowe, i skorzystał z numeru na który płaci miesięczne składki, system tę aplikację odrzucił automatycznie. Dopiero interwencja i skarga, pomogła znaleźć ten błąd. Pracodawca nie otrzymał żadnej informacji o błędzie, system odrzucił aplikację automatycznie. Teraz dopiero korekta wykonana przez człowieka, doprowadzi do rozwiązania problemu. Pieniążki z pierwszej i drugiej transzy przyjdą razem z piątą.
- Kolejna sprawa, pracownik jednej z kawiarenek na lotnisku. Trzecia transza została odchudzona o kilka dni. Słuchajcie co się stało! Firma oferuje napoje i posiłki dla podróżujących, została zakwalifikowana do grupy bary i restauracje, a te, przypomnijmy, miały zielone światło do otwarcia w drugiej połowie maja.
Lotnisko jednak zostało otwarte dla podróżnych w pierwszych dniach czerwca, co było jednoznaczne z przedłużeniem działalności innych firm na terenie lotniska. System rozpoznał firmę błędnie, błędnie ją kwalifikując. W tym przypadku to pracodawca musi ten błąd pisemnie odkręcić. A to chwilę potrwa. Może tydzień, może miesiąc. - I ostatnia sprawa, to też pracownik hotelu. Druga transza nie nadeszła, a właściwie nadeszła, ale tylko do jednej osoby z hotelu. Co się stało i dlaczego pracodawca nie otrzymał informacji z prośbą o korektę błędu?
Ponieważ błędu nie było. Pracodawca prawidłowo wypełnił wniosek, ale na wysłanej liście widniało tylko jedno nazwisko.
Jeśli pracodawca zgłosił skargę, zostanie ona rozpatrzona, ale możliwe że to właśnie on będzie musiał wypłacić zaległość z puli firmy. Możliwe że pracodawca odmówi zapłaty, wtedy należy skierować sprawę do działu Labour Relations przy Ministerstwie Pracy lub w ostateczności do adwokata a później do sądu.
W tym ostatnim przypadku złożona też została skarga do Ministerstwa przez osobę która zasiłku nie otrzymała. O tym jak taką skargę napisać, już was informowaliśmy (koniecznie kurier lub polecony za potwierdzeniem odbioru, my to zrobiliśmy osobiście). Skarga została złożona na czwartym piętrze, u sekretarza Minister Pracy, za potwierdzeniem odbioru. W świetle prawa na takie pismo urząd ma obowiązek odpowiedzieć w przeciągu 14 dni roboczych.
Dowiedzieliśmy się zatem że wszystkie aplikacje zostały rozpatrzone przez system komputerowy. Bez naszych skarg nie sposób znaleźć błąd. Dlatego pewnie Pani Zeta tak dumnie ogłaszała że wszystkie zasiłki zostały wypłacone. Wszelkie skargi powinny zostać rozpatrzone w najbliższych dniach, a jest ich pewnie wiele. I miejcie też na uwadze formę w jakiej skargę składacie. Najlepiej na piśmie, żadne telefony.
Miejmy nadzieję że urzędnicy uwiną się przed sierpniowymi urlopami.
Zapytaliśmy też o numer 1433. Został wyłączony z powodu ogromnej ilości nadchodzących skarg, a nie było czasu na ich rozpatrywanie. Z tym 1433 to tak jak z ZUSem. Łatwiej dodzwonić się do Dudy.
Bardzo nie podobała mi się odpowiedź urzędnika na pytanie dlaczego ministerstwo nie odpowiada na maile. Okazuje się że maile covidowe były aktywne tylko 4 dni po zakończeniu składania wniosków za każdy okres postojowego. Szkoda że o tym nikt nie informował. Te 4 dni to czas dla pracodawców na korektę.
Mam nadzieję że te informacje były dla was pomocne. Zamiast dzwonić, kombinować, tracić nerwy i czekać, warto chyba zapytać u źródła.