Skończyły się czasy, gdy wystarczyło dotrzeć na lotnisko godzinę przed odlotem…
Tym razem „ciała” dała obsługa na lotnisku w Gdańsku – na lotnisku zostało 30 osób, którym nie udało się na czas odprawić przed lotem.
Trzy osoby, przy trzech bramkach obok siebie, próbowały obsłużyć kilkaset osób, które w bardzo krótkim czasie zgłosiły się na trzy różne loty, tej samej linii lotniczej. Panie, które nas odprawiały, nie dały rady wszystkich odprawić. Zrobiły to już po czasie. Natomiast wszystkie bagaże odebrały, dostaliśmy wszyscy karty pokładowe, przeszliśmy odprawę celną, mieliśmy wejść już na pokład samolotu – opowiada jeden z pasażerów w rozmowie z RMF FM.
To już kolejny raz, kiedy pasażerowie nie zdążyli na samolot. Zaledwie kilkanaście dni temu, na lotnisku w Katowicach zostało 41. osób, które miały lecieć do Pafos – oni także nie zdążyli na odprawę.

Wyraźnie widać, że tanie linie lotnicze postanowiły oszczędzić na obsłudze lotniskowej przed swoimi lotami – pomimo zwiększonej ilości podróżnych, ilość obsługi nie uległa zmianie.
Wydaje się, że tanie linie lotnicze mają wyraźnie problem z planowanie obsługi przed lotami. Jak informują nas czytelnicy, do obsługi kilku lotów w tym samym czasie otwierane są zaledwie dwa – trzy stanowiska odpraw przez co odprawa trwa dużo dłużej niż zwykle.
Jeżeli więc planujecie w najbliższym czasie podróż samolotem – apelujemy: docierajcie na lotniska wcześniej. Musicie pamiętać, że lecąc na Cypr, oprócz zwykłej odprawy i procedury nadawania bagażu czeka Was także odprawa paszportowa.
Lepiej jest poczekać godzinkę po odprawie przed bramką, niż zobaczyć pilota jak macha nam z okna odlatującego samolotu.
Błąd, grupa nie istnieje! Sprawdź składnię! (ID: 41)