8. latek trafił prosto ze szkoły na oddział intensywnej terapii – śledczy badają co się stało w Larnace
Policja rozpoczęła zbieranie zeznań w sprawie poważnych obrażeń, jakich doznał ośmioletni uczeń szkoły podstawowej w Larnace w wyniku incydentu z szybą w drzwiach.
Do incydentu doszło podczas przerwy w toaletach na pierwszym piętrze, gdy uczeń został ranny szkłem z rozbitych drzwi w okolicznościach, które pozostają niejasne. Dziecko, które wymagało transfuzji krwi, doznało obrażeń rąk i zostało początkowo przewiezione do szpitala w Larnace z krwotokiem, a następnie przetransportowane do Szpitala Ogólnego w Nikozji.
Uczeń przeszedł długą operację i spędził 24 godziny na oddziale intensywnej terapii w szpitalu Makarios. Ojciec dziecka złożył w sobotę skargę na policję, kwestionując sposób, w jaki szkoła poradziła sobie z incydentem.
Według Philenews, śledczy prowadzą dochodzenie w dwóch kierunkach: dlaczego nauczyciele nadzorujący nie zauważyli uczniów oraz czy incydent był wynikiem zabawy dzieci, ich niewłaściwego zachowania czy zastraszania, biorąc pod uwagę doniesienia w mediach społecznościowych.
Rzecznik policji w Larnace, Spyros Chrysostomou, poinformował, że ośmiolatek został wypisany ze szpitala, a władze poprosiły ojca o przyprowadzenie dziecka, aby złożył zeznania, „abyśmy mogli dokładnie zrozumieć, co się stało i jak poradzić sobie z tym incydentem”.
Administracja szkoły odrzuciła oskarżenia o znęcanie się, informując lokalne media, że trójka dzieci uniknęła nadzoru i udała się na piętro, które jest zazwyczaj zamykane na przerwy.
„…nauczyciele trzymali tętnicę dziecka i starali się ze wszystkich sił utrzymać je przy życiu” – napisano w oświadczeniu.
Ministerstwo Edukacji również wszczęło dochodzenie. Erni Sismani, szef Służby Psychologii Edukacyjnej ministerstwa, nazwał to „bardzo poważnym incydentem, który jest badany” i powiedział, że szkoła, rodzina ucznia i świadkowie otrzymają wsparcie, jeśli zostaną poproszeni.