Woda z Turcji płynie do pól na Cyprze Północnym. Projekt ma uratować rolnictwo i cytrusy
Woda z zapory Geçitköy zaczęła płynąć do gospodarstw rolnych w regionie Güzelyurt na obszarach okupowanych Cypru – to nowy etap ambitnego projektu przesyłu wody z Turcji, realizowanego od 2015 roku.
Projekt ten zakłada nawadnianie ok. 98 000 hektarów ziemi. Woda transportowana jest podmorskim rurociągiem z tureckiej zapory Alaköprü w Mersin do Cypru Północnego – to pierwsza taka instalacja na świecie.
Od wody pitnej do nawadniania cytrusów
Dotychczas większość wody dostarczanej w ramach projektu wykorzystywana była do celów komunalnych. Teraz rozpoczęto fazę irygacyjną, a woda zasila m.in. gaje cytrusowe w Güzelyurt, których owoce trafiają również na południe wyspy – a niekiedy także do Polski.
Obecnie nawodniono już 26 000 hektarów, co stanowi około 75% planowanego obszaru. Kolejny krok to rozszerzenie systemu na równinę Mesaoria, znaną z upraw zbóż.
Projekt nie bez problemów
Projekt od początku budził kontrowersje – zarówno polityczne, jak i ekologiczne. W przeszłości pojawiały się opóźnienia oraz poważne awarie techniczne, które opóźniły jego realizację.
O wielkiej awarii rurociągu pisaliśmy tutaj.
Mimo tych trudności, tureckie i lokalne władze opisują ten projekt jako „ratunek dla rolnictwa na Cyprze Północnym”.