Sprawa Thanasisa Nicolaou wraca na wokandę. Rodzina walczy o sprawiedliwość – 19 lat po śmierci
Ponad 19 lat po śmierci Thanasisa Nicolaou, jego rodzina zdecydowała się na wniesienie prywatnych aktów oskarżenia przeciwko siedmiu osobom, w tym patologowi sądowemu, czterem policjantom z Limassol i dwóm żołnierzom.
Choć niezależni śledczy już sześć tygodni temu przekazali miażdżący raport do Prokuratury Generalnej, państwo nadal nie podjęło decyzji o wniesieniu oskarżeń.
O wcześniejszych kontrowersjach w tej sprawie pisaliśmy tutaj: Czy poznamy prawdę o jego śmierci?
Akt oskarżenia po latach milczenia
Według Philenews, większość oskarżonych usłyszy zarzuty z artykułu 134 kodeksu karnego – zaniedbanie obowiązków służbowych. Patolog Panicos Stavrianos może dodatkowo odpowiadać za inne przestępstwa.
Nazwiska oskarżonych zostały zawarte w tajnym raporcie przygotowanym przez niezależnego śledczego Christosa Papathanasiou, który 12 marca trafił do Rady Ministrów, a następnie do Prokuratury Generalnej oraz matki Thanasisa – Andriany Nicolaou.
Rodzina początkowo liczyła na oficjalne oskarżenie ze strony państwa, co pozwoliłoby skierować sprawę do sądu karnego, gdzie grożą wyższe kary. W przypadku prywatnego aktu oskarżenia sprawa zostanie rozpatrzona przez sąd rejonowy – maksymalna kara to 5 lat pozbawienia wolności.
Śmierć pod mostem i brak odpowiedzi
W 2005 roku Thanasis został znaleziony martwy pod mostem podczas obowiązkowej służby wojskowej. Oficjalnie uznano to za samobójstwo, jednak od samego początku rodzina podejrzewała, że doszło do zabójstwa. Europejski Trybunał Praw Człowieka skrytykował Cypr za brak skutecznego śledztwa i przyznał rodzinie odszkodowanie.
Obecnie przygotowywana jest również aktualizacja pozwu cywilnego, który został wniesiony w 2015 roku. Po tym, jak Sąd Najwyższy na Cyprze uznał, że śmierć Nicolaou miała charakter przestępczy, pozew zostanie zmodyfikowany tak, aby skupić się na zaniedbaniach śledczych władz.
Stavrianos zapowiedział złożenie kolejnego wniosku do sądu w Limassol o ponowne rozpatrzenie sprawy. Jego dwa wcześniejsze wnioski odrzucił już Sąd Najwyższy.
Jesteśmy zdeterminowani, by walczyć do końca. Mamy prawo znać prawdę.