Czy wystarczy nam latem prądu? Dwa bloki energetyczne miały zostać uruchomione najpóźniej w czerwcu…
Plany zainstalowania dwóch elastycznych bloków energetycznych w elektrowni Dhekelia do lata 2025 r. najprawdopodobniej nie zostaną zrealizowane, co zagrozi bezpieczeństwu dostaw energii elektrycznej na Cyprze.
Według źródeł Philenews, Cypryjski Urząd Energii Elektrycznej (EAC) nie podjął jeszcze decyzji w sprawie przyjęcia żadnej z ofert przetargowych otrzymanych od producentów.
Ponadto rząd czeka na zgodę Komisji Europejskiej w sprawie potencjalnego finansowania państwowego – istnieją obawy, że może ono zostać uznane za niezgodną z prawem pomoc państwa.
Koszt projektu przekroczył początkowe szacunki wynoszące 80–90 milionów euro co zmusiło EAC do ponownej oceny sytuacji.
Do tej pory nie podpisano żadnego kontraktu, coraz mniej prawdopodobne jest, że dwa generatory napędzane silnikami Diesla, które mają dodać 80 megawatów mocy, zostaną oddane do użytku do lata 2025 r.
Opóźnienie pogłębia istniejące problemy z dostawą energii, ponieważ ani szósty blok zainstalowany w elektrowni Vasilikos (160 megawatów), ani bloki PEC (260 megawatów) nie mogą działać bez gazu ziemnego, który w tym roku, z całą pewnością, nie będzie jeszcze dostępny.
Okoliczności te potęgują obawy o zdolność sieci do zaspokojenia zapotrzebowania na energię latem 2025 r., szczególnie po tym, jak latem 2024 r. podczas fali upałów, gdy temperatury przekroczyły 40 stopni Celsjusza, system miał problemy.
W tym okresie często dochodziło do awarii i odłączania zasilania odbiorców, w związku z czym Operator Systemu Przesyłowego publicznie apelował o ograniczenie korzystania z klimatyzacji.
EAC utrzymuje, że instalowanie generatorów tuż przed uruchomieniem konkurencyjnego rynku energii elektrycznej, w połączeniu ze wzrastającym udziałem energii słonecznej, nie jest opłacalne, ponieważ spowodowałoby wzrost taryf.
Władze zażądały, aby wszyscy odbiorcy energii elektrycznej podzielili się kosztami, które według szacunków mają przekroczyć 100 milionów euro, poprzez stopniowy wzrost opłat z tytułu zobowiązań publicznych.
Jednakże ta propozycja finansowania wzbudziła obawy dotyczące pomocy państwa, co skłoniło rząd do konsultacji z Komisją Europejską.
Wniosek Ministerstwa Energii o zatwierdzenie pozostaje w toku.