Jeżeli władza nic nie robi to do czego jest potrzebna?
Wioska Dilekkaya znajduje się w strefie okupowanego Cypru. Licząca około 850 mieszkańców społeczności Turków cypryjskich, którzy od od dłuższego czasu proszą lokalne władze o renowację drogi, której stan jest tragiczny i przysparza mnóstwo problemów.
Mieszkańcy proszą, zorganizowali nawet protest. Władze nie reagują.
W podzięce za okazane zainteresowanie mieszkańcy Dilekkaya przygotowali petycję, pod którą w ciągu kilku dni odpisało się ponad 300 osób. A lista wciąż jest w obiegu.
Mieszkańcy oświadczyli że nie wezmą udziału w kolejnych wyborach samorządowych.
Przekaz jest jasny. Jeśli lokalna władza nie robi nic, oznacza to, że jest nikomu do niczego potrzebna.
Ale czy brak władzy zaowocuje budową nowej drogi? O tym mieszkańcy chyba nie pomyśleli.