Bardzo ciekawy wyrok dla Polaków mieszkających na Cyprze wydał Sąd Administracyjny. Ta decyzja nie dotyczy wprawdzie Polaka, ale w przyszłości władze będą się właśnie powoływać na to rozstrzygnięcie sądowe. Warto więc abyście je poznali.
Mieszkaniec Cypru urodzony w Grecji, posiadający obywatelstwo albańskie (jego rodzice byli Albańczykami) został adoptowany przez mieszane małżeństwo cypryjsko – angielskie w 1998 roku gdy miał 8 miesięcy. I od tego czasu mieszka wraz z rodzicami adopcyjnymi na Cyprze. Przybrani rodzice mężczyzny zdecydowali, że mężczyzna nie będzie miał obywatelstwa cypryjskiego, zdecydowali się o wystąpienie dla niego obywatelstwa Wielkiej Brytanii. I tak właśnie się stało – aktualnie 20. letni mężczyzna jest obywatelem Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii.
Pomimo tego, że teoretycznie mężczyzna z Cypryjczykami ma wspólne tylko miejsce zamieszkania Ministerstwo Obrony Narodowej zdecydowało się powołać go do odbycia służby wojskowej. Z tą decyzją nie zgodzili się rodzice mężczyzny i odwołali się do sądu.
Wczoraj zapadł wyrok w tej sprawie. Sąd pod przewodnictwem Agni Efstathiou-Nikoletopoulou stwierdził, że mężczyzna musi odbyć służbę wojskową na Cyprze. Zdaniem sądu nie jest ważne to, że biologiczni rodzice chłopca są Albańczykami, że posiada obywatelstwa Wielkiej Brytanii i Albanii, ważne jest to, że od dziecka mieszka na Cyprze i jeden z adopcyjnych rodziców jest Cypryjczykiem. Sąd powołał się na przepis mówiący, że
wszyscy, którzy są pochodzenia cypryjskiego (jedno z rodziców ma obywatelstwo cypryjskie) nawet jeśli nigdy takiego obywatelstwa nie uzyskali są zobowiązani do odbycia służby wojskowej
W związku z tym wyrokiem, należy się więc spodziewać, że wszystkie dzieci Polaków, które mieszkają na Cyprze zostaną powołani do służby wojskowej na Cyprze. Dotyczy to oczywiście dzieci, których jedno z rodziców posiada cypryjskie obywatelstwo (nawet uzyskane na swój wniosek).
Zastanówcie się zatem czy warto o takie obywatelstwo występować. Jego uzyskanie dla Polaków jest stosunkowo łatwe (pisaliśmy o tym tutaj). Ale czy warto się o nie starać skoro nasze dziecko ma trafić do cypryjskiej armii? W Polsce przecież nie ma już zasadniczej służby wojskowej.