Nastolatkowie udowodnili, że zabytkowe samochody mogą być futurystyczne – aczkolwiek przy dużym nakładzie pracy.
Projekt został zaprezentowany w czwartek przez ministerstwo transportu, które sfinansowało pracę kwotą 25 000 euro. Wszystkie nowe części powstały na miejscu, w szkolnych laboratoriach.
Niemal całkowity remont starego Garbusa wymagał połączonych wysiłków uczniów w całej szkole, pod nadzorem ich nauczycieli.
Podczas odsłonięcia elektrycznego Garbusa minister transportu Yiannis Karousos podkreślił znaczenie, jakie samochody elektryczne będą odgrywać w przyszłości. Minister pochwalił pracę nastolatków – mówiąc, że są oni przyszłymi użytkownikami dróg na wyspie.



Powtórzył, że Rada Europejska zdecydowała, że od 2035 roku w UE będą sprzedawane tylko pojazdy bezemisyjne – co oznacza, że geniusze, którzy pracowali nad Garbusem, już wyprzedzają grę.
Naszym celem jest, aby jedna czwarta rejestracji nowych pojazdów była elektryczna do 2030 r. i osiągnęła 100% do 2035 r. – powiedział minister
Przekonywał, że ambitny cel zostanie osiągnięty poprzez opracowanie różnych strategii i wdrożenie polityk promujących samochody elektryczne.
Minister wyjaśnił, że 30 mln euro zostanie przeznaczonych na dotacje dla samochodów elektrycznych, przewidzianych w unijnym planie naprawy i odporności, oraz kolejne 15 mln euro na wycofanie starszych samochodów zanieczyszczających środowisko. Kolejną zachętą będzie uruchomienie 1000 punktów ładowania samochodów elektrycznych, które będą kosztować 4 mln euro.
Karousos twierdził, że oba plany już się powiodły, stwierdzając, że do programów dotacji złożono około 8000 wniosków.
Oznacza to, że około jeden procent populacji powiedział, że jeśli otrzyma finansowanie, to jest gotów kupić samochód o zerowej lub niskiej emisji – powiedział podczas
Brawa dla młodzieży!
Nam pozostaje mieć nadzieję, że faktycznie w ciągu najbliższych lat zostaną wyeliminowane wszystkie kopciuchy z naszych ulic.