W taki oto sposób jeden z kierowców próbował przewieźć 25 kilogramów tytoniu z północy. Nie pomyślał niestety o bezpieczeństwie swoim jak i dwóch współpasażerów a ni o tym, że przecież na granicy ze strefa okupowaną czeka go kontrola celna.
Skończyło się na konfiskacie i 8000€ grzywny.
Dobrze, że nie skończyło się pożarem. To by dostał popalić…
Skomentuj