Dzisiejszej nocy aż dwukrotnie zatrzęsła się ziemia w Limassol i okolicach. Jak pokazały sejsmografy miały one siłę 3,6 oraz 3,1 stopni.
Ich epicentrum znajdowało się w okolicach Ayios Athanasios.
Mieszkanie zaczęło się nagle bujać – początkowo nie wiedziałem co się dzieje, wydawało mi się, że może to wiatr buja budynkiem, ale to przecież niemożliwe. Gdy zabujało drugi raz – domyśliłem się co jest grane – informuje nasz czytelnik.

Jak poinformowano w oficjalnych komunikatach nie stwierdzono żadnych uszkodzeń w infrastrukturze.
Jeżeli nie odczuliście jeszcze na własnej skórze trzęsienia ziemi – wierzcie nam na słowo, to nic przyjemnego.