Cypryjscy lekarze alarmują – coraz więcej osób trafia na oddziały ratunkowe z powodu przegrzania organizmów. Gdy pytają poszkodowanych o używanie klimatyzatorów w domach, pacjenci odpowiadają, że boją się z nich korzystać z powodu koronawirusa.
Maria Koliou, profesor na Uniwersytecie Cypryjskim i przewodnicząca specjalnej komisji Cypryjskiego Stowarzyszenia Medycznego ds. pandemii koronawirusa wyjaśniła, że nie ma zagrożenia związanego z zarażeniem koronawirusem w przypadku użytkowania klimatyzatorów w domach. Ryzyko rozprzestrzeniania się koronawirusa występuje jedynie w obszarach powszechnego użytku, w których występuje klimatyzacja i następuje rotacja różnych osób. W takich przypadkach klimatyzacja powinna zostać zmodernizowana technicznie, aby odnawić powietrze i wietrzyć pomieszczenie. Jeśli nie jest to możliwe, drzwi i okna powinny pozostać otwarte.
Klimatyzacje w miejscach publicznych, takich jak na przykład sklepy, powinny być zmodernizowane w taki sposób aby non stop tłoczone do środka było powietrze z zewnątrz. Profesjonalne systemy klimatyzacyjne są właśnie w ten sposób projektowane aby powietrze nie było jedynie „schładzane” ale przede wszystkim nastąpiło schładzanie powietrza tłoczonego z zewnątrz ograniczając jednocześnie jego obieg zamknięty.
Niestety, w przypadku wielu miejsc publicznych takich jak sklepy czy biura, posiadają zamontowane „zwykłe” domowe klimatyzatory…