16 października będzie kontynuowana przerwana dziś rozprawa w sprawie gwałtu na 20. letniej Brytyjce
Proces dotyczący zbiorowego gwałtu w Ayia Napa rozpoczął się w czwartek od odroczenia przed sądem karnym w Famaguście po tym. Obrońcy stwierdzili, że nie przedstawiono im kluczowej dokumentacji, w tym raportu DNA.
Pięciu mężczyzn z Izraela w wieku 19 i 20 lat ma obecnie postawiony zarzut gwałtu i napaści na tle seksualnym po tym, jak 20. letnia turystka z Wielkiej Brytanii zeznała, że została zgwałcona.
Pełna sala sądowa w Famaguście była wypełniona krewnymi podejrzanych, którzy pojawili się, by okazać wsparcie. Wielu nie mogło zmieścić się na sali sądowej.
Była posłanka Akel, Skevi Koukouma, również wzięła udział w przesłuchaniu wraz z niewielkim zespołem stowarzyszenia kobiet (Pogo), twierdząc, że przybyła, aby przekazać wiadomość, że „ofiary powinny czuć, że mogą zabrać głos i można im wierzyć. Nie są sami”.
Trzech podejrzanych reprezentuje Maria Neophytou, a dwóch kolejnych Paris Loizou, który współpracuje z izraelskim prawnikiem Nirem Yaslovitzem (w 2019 r. reprezentował izraelskich oskarżonych o zbiorowy gwałt).
Podczas postępowania sądowego raport DNA stał się przedmiotem sporu, a Loizou argumentował, że jego klienci – dwóch oskarżonych – nie znajdowali się nawet w tym samym pomieszczeniu w czasie zarzucanego zdarzenia. Stwierdził, że bez raportu DNA nie ma dowodów łączących ich z miejscem zdarzenia i nalegał, aby sędzia wypuścił ich za kaucją.
Neophytou stwierdziła, że nadal nie otrzymała wszystkich materiałów zeznań świadków, w tym raportów dotyczących DNA i odcisków palców, a także materiałów fotograficznych.
Prokurator stwierdziła, że nie ukrywała niczego celowo; raport DNA po prostu nie był jeszcze gotowy. Po 15. minutowej przerwie, podczas której sędzia poprosił ją o ustalenie daty, kiedy raport będzie gotowy, prokurator stwierdził, że raport DNA będzie gotowy najpóźniej jutro.
Loizou wycofał wniosek o zwolnienie za kaucją, gdyż kolejny termin rozprawy zostanie rozpoznany 16 października.
Oskarżeni pozostaną w areszcie do najbliższej rozprawy.
