Poniedziałek okazał się wyjątkowo pechowym – na Cypr nie doleciały samoloty z Tel Awiwu i Warszawy
Samolot linii Arkia Airlines lecący z Tel Awiwu do Larnaki musiał awaryjnie lądować po tym, jak w trakcie lotu na przedniej szybie kokpitu pojawiło się pęknięcie.
Według doniesień lokalnych mediów incydent miał miejsce krótko po starcie samolotu z międzynarodowego lotniska Ben Guriona. Po odkryciu pęknięcia piloci natychmiast postanowili wrócić na lotnisko.
Załoga Arkii zareagowała z zachowaniem najwyższego poziomu bezpieczeństwa, wydajności i pilności, aby zapewnić, że plany podróży pasażerów zostały w jak najmniejszym stopniu zakłócone – poinformowały linie lotnicze w oświadczeniu.
Awaryjnie musiał lądować w Warszawie także samolot WizzAir także lecący do Larnaki. Jak informują polskie media rano na Lotnisku Chopina w Warszawie awaryjnie wylądował samolot z 225 osobami na pokładzie.
Około godziny 7 rano (samolot – red.) nieplanowo wylądował bezpiecznie w asyście służb lotniskowych – powiedziała TVN Warszawa Anna Dermont, rzeczniczka prasowa Polskich Portów Lotniczych S.A. i Lotniska Chopina.
Maszyna wyleciała z Warszawy o 6:18 i bardzo szybko zawróciła.
Służby zadysponowały na miejsce 12 ambulansów z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego „Meditrans” w Warszawie – na szczęście nikomu nic się nie stało.
Jak nieoficjalnie ustalili dziennikarze TVN prawdopodobną przyczyną lądowania było zasłabnięcie jednego z pilotów.