Ministerstwo edukacji północy zareagowało we wtorek „z głębokim smutkiem i zaniepokojeniem” na rysunki dzieci przedstawiające inwazję Turcji na wyspę w 1974 r.
Obrazy pojawiły się w mediach społecznościowych w zeszłym tygodniu i najprawdopodobniej zostały narysowane przez dzieci z co najmniej jednej szkoły podstawowej na Cyprze, po tym jak ministerstwo wydało szkołom polecenie przeprowadzenia w nich różnych działań kulturalnych i edukacyjnych, aby uczcić rocznicę.
Wiele zdjęć przedstawia sceny przemocy, w tym bomby, broń palną, noże, płonące budynki oraz wyspę Cypr niemal przesiąkniętą krwią.
„Ze zdjęć, o których mowa, na których wyraźnie widać rasistowskie, faszystowskie i dalekie od pokoju nastawienie, jakie wykształciło się w umysłach małych dzieci, jasno wynika, z jaką mentalnością mamy do czynienia” – powiedział „minister edukacji” gazecie Kibris.

„Wbrew pozorom, jakie przybierają w oczach społeczności międzynarodowej, postawa, jaką prezentują w takich sytuacjach, wyraźnie odzwierciedla ich prawdziwe nastawienie”
„Zniekształcanie historii nigdy nie przyniosło pokoju i dobrobytu”.
W przeszłości uzgodniono „umiarkowane podejście” do nauczania historii Cypru po obu stronach wyspy, ale zdaniem ministerstwa „z tych rysunków jasno wynika, że strona grecko-cypryjska nie zastosowała się do tego”.
„Takie prowokacje obnażają naszą prawość w tym kierunku i tylko wzmacniają naszą determinację ”.