Duża międzynarodowa firma sprzedaje na północy nieruchomości należące do Cypryjczyków z południa
Duża międzynarodowa firma zajmująca się handlem nieruchomościami, działająca na południu kraju i posiadająca biura także na północy, wystawia na sprzedaż nieruchomości w północnej Nikozji, Kirenii, Famaguście, Trikomo, Lefce i Morfu, należące do Greków cypryjskich.
W skardze złożonej szefowi policji Rada ds. Rejestracji Agentów Nieruchomości poinformowała, że otrzymała dowód fotograficzny potwierdzający, że firma reklamuje sprzedaż nieruchomości należące do Greków cypryjskich a znajdujące się na obszarach okupowanych
Oddział na Cyprze zatrudnia dziesięciu agentów i ma swoją siedzibę główną w Kirenii.
Rada zwróciła się do szefa policji z prośbą o zbadanie działalności firmy na północy kraju i sprawdzenie, czy jest ona w jakikolwiek sposób powiązana z biurem na południu.
Powstało również pytanie, czy firmie powinno się pozwolić na utrzymanie biur zarówno na południu, jak i na północy .
Według Politis , międzynarodowa firma zamieściła na swojej stronie internetowej informację, że w związku z „podziałem Cypru w 1974 r.” na północy kraju wystawiono na sprzedaż różnego rodzaju nieruchomości.
W przypadku, gdy nieruchomość należała do Cypryjczyków tureckich przed 1974 r., odnosiło się to do tureckich dokumentów własności, a jeśli przed inwazją należała do Cypryjczyków greckich, termin „es deger” oznaczał po turecku „o równej wartości”.
Firma twierdzi, że wymiana majątku nastąpiła po wymianie ludności w 1974 r. i zapewniła potencjalnych klientów, że inwestycje nie będą w żadnym niebezpieczeństwie, ponieważ firma ma do dyspozycji doświadczonych prawników.
Rząd podejmuje zdecydowane kroki przeciwko uzurpatorom nieruchomości grecko-cypryjskich , w tym agentom i nabywcom, co budzi obawy na północy i w Turcji, które z kolei wydają akty własności i podejmują paniczne próby ochrony branży budowlanej, która finansowo wspiera północ, powiedział Politis .
Tymczasem komisja prawna Izby Reprezentantów dyskutuje nad proponowanym ustawodawstwem mającym na celu zwiększenie kar dla uzurpatorów z 5000 funtów cypryjskich do 10000 euro i kary więzienia z dwóch do pięciu lat.
Przewodniczący rady Marinos Kyneyirou poinformował, że w latach 2022–2023 wszczęto 627 spraw karnych przeciwko osobom zamieszanym w nielegalny obrót nieruchomościami oraz że dotychczas skazano 40 podmiotów prawnych i 90 osób fizycznych zamieszanych w 90 spraw.
Przypomnijmy, że zgodnie z międzynarodowym prawodawstwem, dokumenty wystawiane przez władze Cypru Północnego nie mają żadnej wartości gdyż obszar ten jest uznawany jako tereny okupowane i z prawnego punktu widzenia jurysdykcję nad nim sprawuje Republika Cypryjska.