Zdaniem rzeczniczki EAC (AIK) za braki w dostawie prądu odpowiedzialna jest… pogoda.
EAC to jednostka, która zajmuje się produkcją, przesyłem i dystrybucją energii elektrycznej na wyspie i odpowiada za dostarczanie nieprzerwanej i niezawodnej energii elektrycznej dla mieszkańców, przedsiębiorstw i instytucji na Cyprze.
Działalność EAC (po grecku znane jako AIK) na Cyprze obejmuje zarówno elektrownie, które wytwarzają energię elektryczną, jak i sieci przesyłowe, które umożliwiają przetransportowanie energii do odbiorców w różnych częściach wyspy.
Firma jest monopolistą na Cyprze.
Wysokie temperatury są wrogiem władz elektroenergetycznych (EAC), powiedziała rzeczniczka Christina Papadopoulou, zauważając, że ciepło powoduje uszkodzenia sieci i kabli podziemnych, powodując przerwy w dostawie prądu.
Papadopoulou wyjaśniła, że wysokie temperatury, które sięgają lub przekraczają 40 stopni, w połączeniu ze zwiększonymi potrzebami, i co z tym związane zwiększonym przepływem prądu, wpływają na połączenia podziemnych kabli EAC z powodu kurczenia się i rozszerzania.
Konsekwencją tego jest uszkodzenie niektórych połączeń, aw konsekwencji uszkodzenie sieci – powiedziała.
Zapytana, czy można przewidzieć szkody, Papadopoulou powiedziała, że nie można stale konserwować podziemnych kabli, ponieważ znajdują się one w centralnych obszarach miejskich, głównie pod chodnikami.
Dodała, że uszkodzenia kabli podziemnych mogą być spowodowane innymi czynnikami, podając jako niedawny przypadek uszkodzenia kabla w Limassol, kiedy uderzyła w niego koparka wykonawcy, co spowodowało przerwę w dostawie prądu.
Okazuje się więc, że nikt nie przewidział podczas budowy sieci, że na Cyprze może być ciepło…