Protestujący w Polsce rolnicy zapewne nie wiedzą, że część wjeżdżających do Polski ukraińskich zbóż należy do… cypryjskich firm
Nasilają się protesty rolników w Polsce i w całej Europie, protestują także, choć w dużo mniejszym stopniu, rolnicy na Cyprze. Zapewne nikt z protestujących nie zdaje sobie sprawy z tego, że protestują przeciwko produktom rolnym, które tak naprawdę należą także do firm zarejestrowanych na Cyprze.
Opublikowany raport Ośrodka Studiów Wschodnich stwierdza, że 97 proc. sektora rolnego na Ukrainie należy do prywatnych właścicieli w tym do firm cypryjskich. Karol Olszanowski, prawnik i ekonomista związany z branżą rolną, wymienia 10 największych posiadaczy ziemskich na Ukrainie.
Na liście, podkreślmy w pierwszej dziesiątce, znajdują się firmy zrejestrowane na Cyprze.
W Limassol zarejestrowana jest firma UkrlandFarming do której należy 670 tys. ha. użytków rolnych natomiast w Nikozji zarejestrowano firmę MHP która posiada 340 tys. ha. Na liście dziesięciu znalazła się także firma Agroton która jest właściciele 94 tysięcy hektarów.
Czy można zatem mówić o „ukraińskim” zbożu wjeżdżającym do Polski?