Nurkowie znaleźli półmetrowy pocisk – znajdował się w odległości 100 metrów od lądu, na głębokości czterech metrów.
W środę (14.08) w południe po otrzymaniu informacji o wykryciu rakiety na dnie Akamas zmobilizowane zostały siły policyjne i wojskowe.
Jak podaje policja, około godziny 13:30 otrzymano informację od nurków , że zauważyli pocisk w morzu w rejonie Akamas.
Na miejsce pospieszyli funkcjonariusze Policji i Straży Przybrzeżnej , a także pirotechnik.
Jak ustalono, pocisk miał około pół metra długości, znajdował się w odległości 100 metrów od lądu i na głębokości czterech metrów.
Miejsce zdarzenia zostało odgrodzone, a na miejscu pozostał statek straży przybrzeżnej, który patrolował teren i uniemożliwiał zbliżanie się obywateli, aż do przybycia eksperta ds. materiałów wybuchowych, który ocenił pocisk.
W czwartek ekspert zanurkował pod wodę, aby zbadać pocisk i ustalił, że ma on około pół metra długości. Opisano go jako bardzo stary, zardzewiały i nieużyteczny.