Centrum Larnaki w sobotnie popołudnie cierpiało z powodu braku wody.
Z powodu usterki w rurach doprowadzających wodę do miasta już rano służby odpowiedzialne zamknęły dopływ wody.
O braku wody właściciele hoteli zorientowali się dopiero w czasie lunchu kiedy tysiące gości wzięło prysznic „po plaży”. A potem zaczęły się skargi.
W naszych domach wody w dystrybutorze starczy nam nawet na 3 dni, ale w takim hotelu, kto oszczędza wodę.
Wodę odkręcono na nowo dopiero o 18:30 a dopłynęła do wysuszonych turystów dopiero przed godziną 20,
A wy pamiętacie o oszczędzaniu wody? Mamy jej na Cyprze nie za dużo a lato, gorące gorące lato przed nami długie. I nawet zgromadzone zimą zapasy wysychają w taką pogodę.