Dwa tysiące szczepionek AstraZeneca zostało dostarczonych na obszary okupowane.
Rzecznik rządu powiedział, że Turcy cypryjscy otrzymali już 4500 szczepionek Pfizer w styczniu i lutym. Szczepionki należą do tych, które UE zarezerwowała dla Cypru. Na północ Turcja dostarczyła już 80000 dawek chińskiego preparatu Sinovac. Przypomnijmy, że Sinovac nie został jeszcze dopuszczony do stosowania przez Komisję Europejską.

Jak informują media z północy, celem całkowitego pokrycia zapotrzebowania na obszarach okupowanych, potrzebne jest około 400000 dawek szczepionki.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że kiedy po raz pierwszy zamówiono szczepionki, poprosiło o 1,2 miliona dawek na pokrycie potrzeb Turków cypryjskich.
Przywódca Turków cypryjskich Ersin Tatar powiedział w styczniu, że jeśli szczepionki zarezerwowane dla jego społeczności nie zostaną dostarczone bezpośrednio przez UE, a nie przez stronę grecko-cypryjską, nie zgodzą się na ich przyjęcie.
Statystycznie Cypr świetnie radzi sobie z akcją szczepień – na każdych 100. mieszkańców zaszczepionych pierwszą dawką jest 6,36. Wśród krajów Unii Europejskiej lepszy wynik osiąga jedynie Dania (6,99). Polska z wynikiem 5,61 zaszczepionych na każde 100. mieszkańców nie tylko radzi sobie gorzej niż Cypr ale także także kraje niż Słowienia czy Rumunia.