Wszystkie zainteresowane służby są przeciw obniżeniu mandatów za przejazd na czerwonym świetle.
Skończyły się dyskusje na temat obniżenia wysokości mandatu za przekroczenie czerwonego światła – wszystko pozostaje bez zmian. Mandat nadal będzie wynosił 300€.
Kwestia ta będzie omawiana w nadchodzących dniach pomiędzy ministrami transportu i sprawiedliwości Alexisem Vafeadisem i Mariosem Hartsiotisem, a także innymi kwestiami związanymi z bezpieczeństwem ruchu drogowego. Jednakże wszyscy oni, wspomagani przez policję drogową, opowiadają się za tym, aby nie poruszać teraz kwestii w sprawie obniżenia lub nie kary grzywny w wysokości 300 euro za przejazd na czerwonym świetle.
Przypomnijmy, że w pierwszych godzinach nowego roku miał miejsce wypadek, w wyniku którego zginął dziadek, babcia i dwoje wnuków, obecnie nie toczy się dyskusja na temat obniżenia kary za przekroczenie czerwonego światła.
Ewentualna dyskusja na temat ograniczenia pozasądowego stosowania kamer w przypadku dwóch pozostałych wykroczeń na czerwonym świetle (poza przekroczeniem czerwonego światła w linii prostej), czyli zjazdu w prawo lub parkowania poza połową przejścia dla pieszych, może być omówiona innym razem.
Całą kwestię wyjaśniono niedawno na spotkaniu właściwych urzędników w Ministerstwie Sprawiedliwości, natomiast propozycja ustawy złożonej przez posła DIPA Marinosa Musiouttasa w tej sprawie pozostaje otwarta, ale bez żadnych szans na aprobatę parlamentu.