W greckich książkach o tym nie napisano, a jednak przeszłość i prawda o niej wraca.
27 grudnia i 5 stycznia na plaży w miejscowości Pervolia (Larnaka), znaleziono ludzkie szczątki.
Policja w Kiti zajęła się zebraniem wszystkich wyrzuconych przez morze kości.
Badania przeprowadzone w Nikozji dowodzą że kości należą do jednej osoby i jest to mężczyzna. Jak ustalono, szkielet pochodzi z lat 60. XX w.
Najbardziej prawdopodobne jest że mężczyzna pochowany był blisko linii brzegowej i ciało podmyło morze.
Ze względu na brak trumny przeprowadzono badania dna by ustalić czy szczątki nie należą do jednej z zamordowanych podczas Krwawych Świąt osób.
Bloody Christmas, czyli Krwawe Święta, to pamiątka tragicznych wydarzeń z nocy 21/22 grudnia 1963 roku. Odnosi się do wybuchu przemocy między społecznościami Greków i Turków cypryjskich podczas kryzysu cypryjskiego lat 1963-1964.
Przemoc doprowadziła do śmierci 364 Turków cypryjskich i 174 Greków cypryjskich.
Około 25 000 Turków cypryjskich ze 104 wiosek, co stanowi ćwierć populacji Turków cypryjskich, opuściło wioski i zostało wysiedlonych do enklaw. Tysiące pozostawionych tureckich cypryjskich domów zostało splądrowanych lub całkowicie zniszczonych. Wysiedlono także około 1200 ormiańskich Cypryjczyków i 500 greckich Cypryjczyków. Przemoc doprowadziła do końca reprezentacji Turków cypryjskich w Republice Cypryjskiej.
pisze o tych faktach Wikipedia
Termin Krwawe Boże Narodzenie nie jest używany w oficjalnej „greckiej cypryjskiej” i „greckiej” historiografii, która twierdzi, że wybuch przemocy był wynikiem buntu Turków cypryjskich (Tourkantarsia) przeciwko prawowitemu rządowi Republiki Cypryjskiej.
Swoją drogą ciekawe kiedy zaczną na Cypr docierać szczątki tych co nie dotarli na wyspę z krajów objętych wojną.