Za te same zakupy dziennikarze zapłacili rok temu 62,25€ mniej
Cotygodniowej wizycie w supermarketach towarzyszy zwykle negatywne zaskoczenie , gdyż za każdym razem konsumenci płacą więcej i kupują mniej. Nie brakuje też konsumentów, którzy zmienili swoje przyzwyczajenia, ograniczając zakupy lub wybierając produkty tańsze lub gorszej jakości.
Teraz długie listy zakupów należą już do przeszłości, gdyż dla wielu osób w domowym koszyku znajdują się najpotrzebniejsze rzeczy. Powolne spowolnienie inflacji żywności skłoniło wielu konsumentów do przyjęcia nawyków konsumpcyjnych, które od lat praktykują konsumenci za granicą. Ograniczono zakup owoców i warzyw na kilogramy. Wszyscy kupujemy teraz 4-5 pomidory i ogórki oraz 2-3 jabłka lub gruszki, aby zostały zjedzone bez zepsucia i wylądowały w koszu na śmieci.
Jak wynika z obserwacji cen podstawowych towarów konsumpcyjnych Służby Ochrony Konsumentów Ministerstwa Energii, wskaźniki cen za miesiąc luty łącznie w 45 kategoriach produktów podstawowych zanotowały wzrost w 24 kategoriach, w tym 12 na poziomie stawka mniejsza niż 1%. W szczególności, oprócz 33% wzrostu odnotowanego w przypadku świeżych warzyw i warzyw, po którym nastąpiły w marcu obniżki cen poszczególnych produktów, jak odnotowało porównywalne obserwatorium cen, znaczny wzrost wykazały także świeże ryby i mięczaki – 5,5%. , tłuszcz roślinny o 5,4%, olej o 2,9% i żywność dla niemowląt o 2%.
Następnie, w znacznie niższym tempie, wzrosły burgouri o 1,9%, mąki i napojów bezalkoholowych odpowiednio o 1,8%, mleka zagęszczonego i słodzonego o 1,6% oraz płynów zmiękczających do tkanin o 1,2%.
Spadek odnotowano w pozostałych 21 kategoriach Obserwatorium, z czego główne to makarony mrożone o 4,3%, mięczaki/skorupiaki mrożone o 4,3%, cukier o 3,8%, wędliny o 3,1%, ryby mrożone o 3,2% oraz mrożonki mięsa panierowanego i podgotowanego o 2,6%. Podpaski higieniczne i papier toaletowy – 1,6%.
„Philenews” próbował sprawdzić w praktyce, co oznaczają dla gospodarstw domowych określone wahania cen. Przeprowadził badania 35 produktów znajdujących się na półkach supermarketów.
Wybrano do zakupu konkretne 35 produktów, za które zapłaciliśmy łącznie 230,24 €. W ubiegłym roku te same 35 produktów, w tych samych ilościach i pod tą samą marką, zgodnie z obserwacją cen podstawowych artykułów konsumenckich prowadzoną przez Agencję Ochrony Konsumentów, kosztowało 167,99 euro. Oznacza to, że różnica wynosi 62,25 €.
W rzeczywistości, jeśli wziąć pod uwagę, że konkretne zakupy stanowią tygodniowe zakupy gospodarstwa domowego, w czterech tygodniach miesiąca wzrost kosztów wzrasta o 249 euro miesięcznie. W ciągu 12 miesięcy koszt wzrasta o 2988 EUR. To duża kwota, co szczególnie odczuwalne jest w kieszeniach konsumentów z warstw o niskich i średnich dochodach.