Przyleciała na Cypr i niosła w torebce prawie pół miliona euro – została okradziona
Jak informuje polcja, w piątek w Limassol, zaledwie dwie godziny po przybyciu na Cypr, 31. letnia Ukrainka została okradziona – miała w torebce naprawdę sporą ilość gotówki.
Kobieta, według niektórych mediów pochodząca z Ukrainy, przybyła do Limassol taksówką z lotniska, mając w torebce 420 000 euro w gotówce. Powiedziała funkcjonariuszom policji, że zgłosiła pieniądze organom celnym.
Po wyjściu z taksówki została okradziona przez grupę osób, które ukradły jej torbę i pieszo uciekły z miejsca zdarzenia.
Policja poinformowała, że poszukuje sprawców. Kobieta twierdziła, że ma przy sobie tak dużą sumę na zakup mieszkania.
Dziś policja aresztowała kobietę zgłaszającą kradzież – obywatelka Ukrainy, stanęła w sobotę przed sądem rejonowym w Nikozji oskarżona o nielegalne przywiezienie na Cypr ponad 6 milionów euro w gotówce w okresie od sierpnia ubiegłego roku. Policja uważa, że jej wyjaśnienia dotyczące pieniędzy są „niewystarczające” .
Postawiono jej zarzuty o udział w organizacji przestępczej, udział w popełnieniu przestępstwa, pranie brudnych pieniędzy oraz spisek w celu popełnienia przestępstwa i osadzono w areszcie na pięć dni .