Po raz pierwszy od 2021 roku w styczniu przyjechało mniej turystów niż rok wcześniej. Polacy nadal w czołówce.
W styczniu 2024 r. na Cyprze odnotowano roczny spadek liczby przyjazdów turystów, co stanowiło pierwszy taki przypadek od marca 2021 r., przerywając tym samym długotrwałą pozytywną passę w zakresie liczby turystów.
Według raportu opublikowanego przez Cypryjską Służbę Statystyczną (Cystat) w styczniu 2024 r. odnotowano 87 961 turystów w porównaniu z 90 549 w styczniu 2023 r., co oznacza spadek o 2,9% rok do roku.
Przyjazdy z Wielkiej Brytanii, Polski i Grecji w dalszym ciągu wnoszą znaczący wkład w sektor turystyczny, stanowiąc odpowiednio 18,6%, 18,2% i 11,8% wszystkich przyjazdów.
Jeśli chodzi o cel podróży, głównym powodem wizyty na Cyprze pozostały wakacje – w styczniu 2024 r. stanowiły one 60,8% turystów, następnie wizyty u znajomych lub krewnych – 21,2% i interesy – 17,2%.
Oznacza to niewielką zmianę w porównaniu ze styczniem 2023 r., kiedy 64,8 proc. odwiedziło kraj w celach wakacyjnych, 21,4 proc. w celu odwiedzenia przyjaciół lub krewnych, a 13,4 proc. w celach służbowych.
Z drugiej strony liczba mieszkańców Cypru powracających z wyjazdów zagranicznych wyniosła 153 499, co oznacza wzrost o 12,3% w porównaniu z rokiem poprzednim, który wynosił 136 717. Wśród głównych krajów powrotu największy udział miała Grecja z 30,5% (46 837), następnie Wielka Brytania z 11,9% (18 334), Polska z 4,3% (6525) i Rosja z 4,1% ( 6241).
Jeśli chodzi o cel podróży, najwięcej mieszkańców, bo 85,7 proc., odbywało wyjazdy wakacyjne, 11,7 proc. w celach służbowych, 1,6 proc. w celu nauki i 1 proc. w innych celach.